posiadam akwarium słodkowodne 50 l brzeczyk chodzi od miesiaca cała dobe ,wczesniej był wyłaczany na noc :( gupiki,neonki i lonojad dzien przerwy w karmieniu zróżnicowany pokarm 25 stopni podmiana wody 20 % co 3 tyg rośliny sztuczne brzeczyk myty jak sie zatrzymuje-ok 2 mc( zalecenie ze sklepu że nie wymywac czegos tam,bo nie ma roslin)
objawy u ryb
jedna ryba ma jakby kilka kropek na skrzelach ale od niedawna dopiero a ryby padaja wczesniej ta sama ryba chudnie a je.nie wiem czy dlatego że schudła ale mam wrażenie ze ma lekko odstajace skrzela pozostałe ryby( kilka) chudną sa osowiałe.siedza przy dnie lub chowaja sie za brzeczyk.pływaja jakby w lekkim pionie.reszta ryb jest ok.
zdychaja od objawów w dwa-trzy tyg.najpierw choroba dotyka te wieksze.maluszki zyją zdechły same gupiki-kilkanaście i tylko jeden neon.(zbladł i schudł) .
prosze mi cos poradzic.jesli trzeba wyjac i uspic chore ryby to ja to zrobie bo końca tego nie widac .to trwa juz kilka tygodni.w sklepie akwarystycznym rozkładaja rece.
uspic wszystkie ryby zostawic tylko neony i glonojada???przełozyc do drugiego akwarium a reszte wygotować??
mam drugie wolne akwarium lecz nie mam drugiego brzeczyka i grzałki.
jak ewentualnie zrobic z drugim akwarium-ile ma stac woda? czy cos dolac?.....żeby nie popełnic błędu .
|